(+48) 22 486 33 46 biuro@ksiegi-rachunkowe.com

Rozprzestrzeniający się po całym świecie koronawirus (SARS-Cov-2) wywołujący chorobę COVID-19 dotarł do Polski. To sprawia, że wśród pracodawców i pracowników pojawia się sporo pytań i wątpliwości. Część z nich postaramy się dziś rozwiać. Podsumujemy jakie obowiązki w tej sytuacji ma pracodawca, pracownik, oraz co wprowadza nowa specustawa. Zapraszamy!

 

Sytuacja pracodawcy i pracownika, a koronawirus

 

Według ostatnich informacji w Polsce już 68 osób jest hospitalizowanych w związku z podejrzeniem koronawirusa. Ta liczba może gwałtownie wzrosnąć, co dzieje się już w innych krajach. Ten fakt powinien spotkać się z odpowiednią reakcją ze strony służb, ale też pracodawców i pracowników.

Pracodawcy mają obowiązek działać w przypadku, gdy podejrzewają chorobę zakaźną u swojego pracownika. Mając na uwadze jego dobro, własne, jak również dobro pozostałych pracowników. Działając w ramach przepisów, pracodawca może zachęcać pracownika, by ten nie pojawiał się w miejscu pracy, aby udał się do lekarza. W przypadku odmowy skorzystania z porady lekarskiej przez takiego pracownika, w uzasadnionych przypadkach pracodawca może nie dopuścić go do pracy, albo wysłać pracownika na obowiązkowe badania okresowe.

 

Jeśli nie ma podejrzeń występowania choroby u pracowników, firmy mogą podjąć różne działania profilaktyczne, mające na celu ograniczenie ryzyka. Wymienia się tutaj pracę zdalną, ograniczenie przebywania w biurze i pracy w tzw. open space. Do tego elastyczne godziny pracy, dezynfekcję pomieszczeń, zapewnienie mydła antybakteryjnego, dodatkowych elementów ochronnych. Pomocna w tym przypadku może być też nowa specustawa, niedawno podpisana przez Prezydenta.

 

Koronawirus a pracodawca

 

Specustawa ws. koronawirusa

 

Tak zwana specustawa, czyli ustawa wprowadzająca szczególne rozwiązania w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, wprowadza zmiany w zakresie uprawnień pracowników i pracodawców.

 

Ustawa zakłada m.in., że pracodawca, by przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się choroby COVID-19, będzie mógł polecić pracownikowi wykonywanie obowiązków zdalnie. Wprowadza też rozwiązania zapewniające prawo otrzymania dodatkowego zasiłku opiekuńczego dla rodziców zwolnionych od wykonywania pracy z powodu konieczności sprawowania opieki nad dzieckiem, w przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola lub szkoły, do których uczęszcza dziecko.

 

Art. 3, mówi że pracodawca, by przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się choroby COVID-19, może polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania (praca zdalna). Do tej pory nie miał takich formalnych możliwości.

 

Dodatkowo nowe przepisy dają zatrudnionym dodatkowe uprawnienia związane z opieką nad dziećmi do lat 8. W przypadku gdy z powodu koronawirusa zamknięta zostanie szkoła, przedszkole, żłobek lub klub dziecięcy. W Art. 4 ustawa wprowadza rozwiązania zapewniające prawo otrzymania dodatkowego zasiłku opiekuńczego dla rodziców zwolnionych od wykonywania pracy z powodu konieczności sprawowania opieki nad dzieckiem (za okres nie dłuższy niż 14 dni), w przypadku zamknięcia placówki do których uczęszcza dziecko. Co ważne podkreślenia, dodatkowy zasiłek nie wlicza się do maksymalnego okresu zasiłkowego (60 dni), mającego zastosowanie w przypadku 'zwykłego’ nieprzewidzianego zamknięcia placówki, które nie ma związku z obecną sytuacją i ryzykiem rozprzestrzeniania się wirusa.

 

Niedługo po wejściu w życiu specustawy, ma zostać podpisane rozporządzenie szczegółowo regulujące udzielanie zwolnień lekarskich (L4) przez telefoniczną konsultację z lekarzem. W takiej sytuacji konieczne będzie wykonanie telefonu do lekarza rodzinnego, który po przeprowadzonym wywiadzie lekarskim będzie mógł podjąć decyzję o wystawieniu zwolnienia.

 

Wyjazd prywatny i służbowy, a koronowirus

 

Jeśli chodzi o wyjazdy służbowe, aktualne pozostają przepisy Kodeksu Pracy. Zgodnie z art. 210 § 1 Kodeksu Pracy, w przypadku gdy warunki nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa oraz higieny pracy i stwarzają bezpośrednio zagrożenia dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego. Wspomniane przepisy odnoszą się także do przypadku zagrożenia koronawirusem, z tą uwagą, że zagrożenie musi być uzasadnione. Taką podstawą może być na przykład komunikat organów państwowych, takich jak Inspekcja Sanitarna lub Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Pracownika ma też prawo odmowy wyjazdu służbowego, jeśli miejsce docelowe jest zagrożone epidemią.

 

Prywatne podróże pracowników, nie powinny być przedmiotem zainteresowania pracodawcy, który nie może zabronić ani ingerować w sposób jaki pracownik planuje wykorzystać urlop wypoczynkowy. Jeśli jednak taki wyjazd jest związany z ryzykiem zarażenia się koronawirusem, pracodawca, po powrocie pracownika, może skorzystać z nałożenia dodatkowych środków zapobiegawczych. Na przykład z korzystania z maseczek ochronnych (zapewnionych przez pracodawcę) czy nawet odzieży ochronnej (o ile uzasadnia to charakter pracy).

 

O czym warto pamiętać?

 

Warto pamiętać, że pracodawca nie jest uprawniony do podejmowania działań izolujących pracownika. Nie posiada też niezbędnych uprawnień do samodzielnego dokonywania oceny jego stanu zdrowia. Powinien jednak stosować wszelkie dostępne środki zapobiegawcze i ochronne. Z wyczuciem, w granicach prawa i … zdrowego rozsądku. Oczywiście zagrożenia wywołanego epidemią (a w zasadzie już pandemią) koronowirusa nie można ignorować. Pracodawcy nie powinni przekraczać kompetencji, razem z kadrą poszukać odpowiednich i adekwatnych rozwiązań. A pracownicy powinni podjąć właściwe środki ostrożności, myśląc nie tylko o własnym dobru, ale też o bezpieczeństwie współpracowników.

 

Jeśli macie dodatkowe wątpliwości odnośnie postępowania w sytuacji podejrzenia zakażenia koronowirusem, NFZ uruchomił całodobową infolinię: 800 190 590.